- Szczegóły
-
Kategoria: Relacje
-
Opublikowano: poniedziałek, 28 styczeń 2019 10:39
-
Hania
-
Odsłony: 1347
KORZYBIE 2019
Zgodnie ostatnio stwierdziliśmy, że zaczęliśmy wieść festyniarskie życie i jak na przykładnych festyniarzy przystało, miniona niedziela również rozegrała się pod znakiem tzw. "imprezy wyjazdowej".
Tym razem na naszej mapie znalazło się Korzybie, gdzie jak co roku Korzybskie Rekiny przy współpracy z tamtejszym Urzędem Gminy i Ośrodkiem Sportu zorganizowały Kąpiel Morsów.
Niby nikt tym razem nie chciał tam jechać, a koniec końcem znalazła się dość spora ekipa: my z Mirkiem i Rumunem, Sylwia z Piotrkiem, Jacek z Dorotą i młodym Nikodemem, Rysiek, Asia z Maciejem, Tomasz ze swoim kompanem i nasza Kasia Kasiulek .
Zabawa oczywiście przednia, pan Zenek Słomski z ekipą po raz kolejny stanęli na wysokości zadania, które było wyczynem, gdyż bawiło się z nami prawie 200 osób w tym ponad 100 weszło do wody...
Po kąpieli pyszne jedzonko grochóweczka, żurek, bigosik, pierogi i różnego rodzaju sałateczki.. dla chętnych znalazł się również gorący, aromatyczny grzaniec i coś słodkiego..
Losowanie nagród przyniosło szczęście naszej pomarańczowej drużynie, bo aż trzy osoby wyjechały z Korzybia z siateczką pełną upominków. Dostaliśmy też od Korzybskich Rekinów symbolicznego rekina w ramach podziękowania za obecność..
Aż się nie chciało schodzić z parkietu, gdzie DJ raczył wszystkich muzyczką taneczną, ale czas szybko upłynął i trzeba było się zbierać..
Za tydzień widzimy się w Skarszewach na III Zlocie Morsów.
Do zobaczenia.
Hania
- Szczegóły
-
Kategoria: Relacje
-
Opublikowano: środa, 02 styczeń 2019 12:49
-
Hania
-
Odsłony: 1238
PRAWIE JAK NAD MORZEM - 01.01.2019
Od samego rana Nowy Rok przywitał nas dość nieciekawą aurą.. Deszcz... deszcz... Jednak tak jak planowaliśmy, około południa wyruszyliśmy nad jezioro..
Tam okazało się, że najgorszy jest wiatr ... . Mirek ze Sławką dzielnie szykowali drewno na ognicho. Były delikatne problemy z utrzymaniem ognia, ale jak tylko pojawił się Rollingstonowy camper, Mirek wydobył z niego miotacz ognia i po chwili cieszyliśmy się cudnym ogniskiem .
Grubo mylił, się ten, kto sądził, że warunki pogodowe zatrzymają morsy w domu. W jednej chwili zaczęło zjeżdżać sporo ludzi.
Był Pan w zielonych włosach w towarzystwie ślicznej Hawajskiej Tancerki, była Czarna Wdowa, muzyk reggae Czarny Dread, który przybył z Super Blondyną (łudząco podobną do Asi ), Diablica Martyna, Kibic Piłkarski, Goryl w pomarańczowych włosach.. Wszystkim gratulujemy kreatywności i dziękujemy za tak liczne przybycie .
Z racji panujących warunków atmosferycznych rozgrzewka tym razem odbyła się wokół ogniska, a po kąpieli każdy mógł upiec sobie pyszną kiełbaskę . Kasia i Karola przywiozły coś słodkiego i mimo niemiłosiernego wiatru, atmosfera była naprawdę gorąca.
Jak już pisałam wcześniej, spotkanie we czwartek 03.01.2019 jednak się odbędzie, także zapraszamy na 20.00.
W niedzielę 06.01.2019 część z nas wybywa do Siwiałki (Starogard Gdański), gdzie starogardzkie morsy organizują I Bieg Morsa. Natomiast tydzień później 13.01.2019 spotykamy się w Lipuszu na "Podglądaniu Morsa" połączonym jak co roku z WOŚP/
Do zobaczenia.
Hania